Dodano:
Czas czytania: 2 min.

Za nami spotkanie autorskie z Marcinem Mellerem. Frekwencja dopisała!

W niedzielę w Stacji Kultury Pyskowice zameldował się Marcin Meller, promując swoją nową powieść pt. „Dzieci lwa”. Spotkanie zorganizowane przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Pyskowicach cieszyło się dużym zainteresowaniem.

Frekwencja dopisała

Na wstępie spotkania dziennikarz, pisarz i historyk odebrał z rąk burmistrza Adama Wójcika i sekretarz Agnieszki Kazubek nagrodę gospodarza miasta – Twarze Pyskowic. To właśnie dzięki M. Mellerowi w czerwcu tego roku w niezwykle szybkim tempie udało się zainteresować losem borykającego się z poważnymi problemami Kuby i uzbierać kwotę, która umożliwiła zakup zaawansowanego sprzętu. 

 – Twarzami Pyskowic honorujemy ludzi wyjątkowych. A to co zrobił Pan dla mieszkańca naszego miasta, było naprawdę wyjątkowe – powiedział burmistrz A. Wójcik.

Spotkanie, jak przystało na autora powieści przygodowo-sensacyjnych, który w swych książkach „jak DJ miksuje i remiksuje wydarzenia, które wydarzyły się naprawdę”, obfitowało w zabawne anegdoty. Każde kolejne pytanie Błażeja Kupskiego uruchamiało ciąg kolejnych opowieści. Od szalonych pomysłów studenckich w czasach schyłkowego PRL, realiów świata prasy w latach 90-tych, po historie z podróżowania po bezdrożach Gruzji i poznawaniu tam fascynujących ludzi. Było o gruzińskich przysmakach, winie i kolendrze. Jak na publicystę, realnie patrzącego na świat polityki nie zabrakło też dosyć gorzkiej wizji przyszłości tego pięknego, górskiego kraju.

Na zakończenie autor podpisywał swoje książki wielbicielom jego twórczości

Autor / Źródło
Sara Synowiec / UM Pyskowice FB

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe