Służba policjantów drogówki to niemalże 24-godzinna obecność w terenie. Mundurowi prowadzą regularne kontrole prędkości, by zwiększyć poziom bezpieczeństwa użytkowników dróg - kierujących oraz pieszych. Tym, na których wprowadzone ograniczenia nie robią wrażenia, policjanci obiecują wysokie mandaty, a nawet utratę prawa jazdy. Kierowco, zwolnij!
Pomimo licznych apeli ze strony Policji nadal na drogach nie brakuje kierowców, którzy ignorują przepisy ruchu drogowego, ŚWIADOMIE narażając zdrowie i życie innych uczestników ruchu drogowego, nie wspominając już o ich własnym. Przykładem tego są kolejni kierujący, którzy zostali zatrzymani przez policjantów mikołowskiej drogówki. Wszystkich coś łączy, każdy z nich:
- wykazał się szczególną lekkomyślnością i brawurą, nie zważając na ograniczenia prędkości,
- przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h na obszarze zabudowanym,
- został ukarany wysokim mandatem i zasilił swoje konto w punkty karne,
- stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy,
- powinien się cieszyć, że podczas swojej nieodpowiedzialnej jazdy, spotkał na swojej drodze policjantów, którzy być może zapobiegli nieszczęściu.
Ostatni przykład:
Mikołów, ulica Gliwicka, 22 sierpnia, godzina 07.34: kierujący mazdą mieszkaniec Tychów przekroczył dopuszczalną prędkość o 59 km/h. 42-latek stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 500 złotych oraz 10 punktów karnych.