Dotarły do nas bardzo smutne wieści. Wczoraj major Robert "Killer" Jeł zginął podczas wykonywania lotu treningowego na lotnisku wojskowym w Gdyni. Pochodził z Pyskowic
Major lotnictwa Robert Jeł odszedł na wieczną wartę
Do tragicznego wypadku doszło na lotnisku 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich-Dołach. Pilotowany przez majora M-346 Bielik uderzył w płytę lotniska i stanął w płomieniach.
Kondolencje złożyło Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. My również składamy wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim mjr. Roberta "Killera" Jeła.
Cześć jego pamięci!
.