Burmistrz Adam Wójcik oraz pyskowiccy radni z niepokojem śledzą doniesienia o sytuacji Szpitala w Pyskowicach sp. z o.o.
Sprawa szpitala w Pyskowicach do wyjaśnienia
W dużej mierze są to wiadomości wzajemnie się wykluczające, pochodzące z mediów społecznościowych lub „z drugiej ręki”, nie poparte oficjalnym stanowiskiem władz powiatu gliwickiego, który jest właścicielem placówki. Dlatego, żeby przerwać ten informacyjny szum, władze miasta zaprosiły 9 października do wspólnego stołu wszystkie strony, które powinny być zainteresowane utrzymaniem opieki medycznej dla mieszkańców naszego miasta.
Ostanie dni to festiwal komunikatów i oświadczeń ze strony zarządu szpitala oraz powiatu, doniesień prasowych, fali komentarzy i domysłów w mediach społecznościowych. Poruszenie opinii publicznej wywołały informacje o zawieszeniu Oddziału Chirurgii Ogólnej i przeniesieniu tego zakresu świadczeń do szpitala w Knurowie. Przekaz był jednak niejasny, a wątpliwości co do faktycznej sytuacji podsycały sprzeczne komunikaty zarządu jednostki w Pyskowicach publikowane w mediach społecznościowych na przestrzeni minionego weekendu oraz cisza ze strony właściciela placówki – powiatu gliwickiego.
To nie pierwszy raz
Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja w ostatnich miesiącach. W lipcu opinię publiczną zelektryzowała wiadomość o ewentualności (zamiarze?) zawieszenia dwóch (jednego?) oddziałów, w tym ginekologiczno – położniczego. Znaki zapytania w poprzednim zdaniu pojawiły się nie bez powodu – obraz wypadków był równie zamazany co teraz. Jak wtedy zareagował burmistrz Pyskowic Adam Wójcik, pokazuje jego korespondencja z Krystyną Urbańską, Przewodniczącą Komisji Zdrowia i Wsparcia Rodziny Rady Powiatu Gliwickiego, którą opublikowaliśmy we wrześniowym numerze „Przeglądu Pyskowickiego” (wersja elektroniczna gazety dostępna pod linkiem – PP'23'09). - czytamy na stronie UM Pyskowice.
Naturalne, że w tej sytuacji o to, co się dzieje ze szpitalem w Pyskowicach, pytają pacjenci, mieszkańcy, personel. Odpowiedzi ma prawo również oczekiwać samorząd naszego miasta. Dlatego na poniedziałek 9 października na poświęcone tej sprawie posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa i Porządku z udziałem burmistrza Pyskowic radni zaprosili przedstawicieli powiatu gliwickiego (zarządu i radnych reprezentujących mieszkańców naszego miasta), władz szpitala oraz przedstawicieli załogi placówki.
Samorząd Pyskowic będzie monitorował na bieżąco, w miarę dostępu do informacji, dalszy rozwój sytuacji w szpitalu.