Śląska drogówka podsumowała pierwszą połowę wakacji.
Doszło do zdecydowanie mniejszej liczby wypadków i kolizji, mniej osób było też rannych. Martwi jednak większa niż w roku ubiegłym liczba osób, które na drodze straciły życie. Rozpoczynając drugą połowę wakacji ostrzegamy i przypominamy – brawura i prędkość z pewnością nie pomoże spędzić wypoczynku tak, jak go sobie zaplanowaliśmy.
Miejsce zdarzenia - motocykl po zderzeniu z osobówką
Właśnie minęły 33 dni wakacji, przed nami drugie tyle. Od dnia rozpoczęcia letniego wypoczynku, na drogach naszego województwa doszło do 232 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób: 6 motocyklistów, 5 pieszych, 4 rowerzystów, 3 użytkowników samochodów i 1 motorowerzysta. W wypadkach rannych zostało 270 osób. W ubiegłym roku, w pierwszej połowie wakacji wypadków było 293, śmierć poniosło 16 osób, a 375 zostało rannych. Jak widać najwięcej ofiar to motocykliści, a przecież liczba jednośladów poruszających się po drogach w porównaniu do liczby pojazdów samochodowych to zaledwie kilka procent.
Okazuje się, że do najpoważniejszych wypadków dochodzi, wbrew temu co mogłoby się wydawać, wtedy, gdy panują dobre warunki atmosferyczne i jest słoneczna pogoda. Od soboty, kiedy na niebie dominuje słońce, na drogach naszego województwa zginęło aż 8 osób. Gdyby więc nie ostatnie dni, to bilans pierwszej połowy wakacji byłby zdecydowanie korzystniejszy. A właśnie w sobotę policyjni profilaktycy śląskiej drogówki, w ramach kampanii “Posłuchaj znanego człowieka, co złego na drodze cię czeka” opublikowali film komentowany przez żużlowego mistrza świata Bartosza Zmarzlika, który mówił jak prawidło pokonywać motocyklem zakręty. Niestety, od soboty w podobnych okolicznościach, w trzech wypadkach zginęło czterech miłośników jednośladów. Dlatego, ku przypomnieniu i pobudzeniu wyobraźni, jeszcze raz przypominamy komentarz mistrza. Ten bardzo prosty przekaz może uratować niejedno życie.
Posłuchajcie >> Nigdy nie wiemy, jaki zakręt nas czeka... <<