26 lutego br. pyskowiczanka Helena Cwynar obchodziła 100 lat. Z tej okazji dwa dni później burmistrz naszego miasta Adam Wójcik wraz z kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Anną Zieleńską odwiedzili szanowną Jubilatkę składając serdeczne życzenia i gratulacje.
Stulatka
Solenizantkę obdarowano kwiatami, kołdrą z merynosa, pamiątkowym dyplomem i drobiazgami.
Tajemnicą długowieczności i dobrej kondycji fizycznej oraz umysłowej pani Heleny jest zapewne ogromny optymizm, pogoda ducha i muzyka. Pochodzi ze Lwowa. Z sentymentem wspomina czasy, w których mieszkała nieopodal cerkwi świętego Jura i śpiewała w tamtejszym chórze. Po wojnie wraz z rodziną została repatriowana na Śląsk, od 1970 roku mieszka w Pyskowicach.
Pani Helena pracowała zawodowo szereg lat, a z największym sentymentem wspomina karierę w dyrekcji firmy kosmetycznej. Perfumy i kremy były wtedy jej codziennością. Talent i głos, którymi chwaliła się za młodu, pozostały do dziś. Jubilatka zaszczyciła gości z samorządu Pyskowic piękna piosenką o miłości w Palermo.
Pani Helena urodziła troje dzieci, dziś żyje tylko syn, niestety bardzo schorowany, stulatką opiekuje się oddana synowa.