Gliwicki Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Za swoje bezmyślne zachowanie odpowie teraz przed sądem.
Funkcjonariusz zadbał o bezpieczeństwo drogowe
W zeszły czwartek około godziny 5.45 Podkomisarz Rafał Woźnicka, który na co dzień pełni służbę w Komisariacie Policji I w Gliwicach, będąc przed służbą, na ulicy Hermisza zwrócił uwagę na kierowcę, który chwiejnym krokiem podszedł do samochodu, wsiadł do niego i odjechał. Kierowca miał wyraźne problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy. Zaniepokojony funkcjonariusz, przypuszczając, że kierowca może być nietrzeźwy, jechał za nim, jednocześnie zgłaszają sytuacje dyżurnemu miasta. Gdy kierowca samochodu zjechał na teren dawnej kopalni Ludwik przy ulicy Hagera, Policjant wykorzystał okazję i podszedł do samochodu, a kierujący pojazdem otworzył drzwi. Przypuszczenia policjanta się potwierdziły, kierowca był nietrzeźwy, o czym świadczyła wyczuwalna silna woń alkoholu. Przybyli na miejsce policjanci z zabrzańskiej drogówki sprawdzili trzeźwość mężczyzny – urządzenie wskazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowcą okazał się 55-letni mieszkaniec Zabrza.
Pijesz? Nie jedź!
Zabrzańscy policjanci przypominają również że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, czyli na poziomie powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie jest przestępstwem. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 2 oraz utratą prawa jazdy na okres od 3 do 15 lat. Jeżeli natomiast badanie stanu trzeźwości kierującego pojazdem mechanicznym wykaże między 0,2 do 0,5 promila wówczas mamy do czynienia z wykroczeniem jazdy w stanie po użyciu alkoholu. Grozi za to grzywna do 30 000 złotych, ale nie niższa niż 2500 zł lub areszt do 30 dni. Do tego sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat.