W niedzielę 15 października wybierzemy 460 posłów i 100 senatorów. W lokalu wyborczym otrzymamy trzy jednostronicowe karty do głosowania – po jednej dla wyborów do Sejmu, Senatu i referendalną. To najważniejsze - aby oddać ważny głos w wyborach, na karcie należy postawić znak X przy nazwisku tylko jednego kandydata. W referendum należy odpowiadać, stawiając znak X przy odpowiedzi TAK, lub NIE – informuje Państwowa Komisja Wyborcza (PKW).
Jak głosować w wyborach i referendum?
Głosowanie w wyborach do Sejmu i Senatu oraz w referendum będzie się odbywało w tych samych lokalach wyborczych, przy użyciu jednej urny w godzinach od 7 do 21. Wyborcy mogą sprawdzić miejsce głosowania w urzędzie gminy lub w Centralnym Rejestrze Wyborców poprzez stronę gov.pl (w zakładce "twoje dane").
Do lokalu wyborczego trzeba wziąć dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość, który pozwoli na znalezienie wyborcy w spisie i dopuścić go do głosowania. Jeśli zaś wyborca będzie korzystał z zaświadczenia o prawie do głosowania, komisja dopisze go do spisu wyborców.
Za nieważny uznaje się głos, gdy wyborca w żadnej z kratek nie postawi znaku X lub zagłosuje na więcej niż jedną osobę. Z kolei w referendum ogólnokrajowym na każde z pytań będzie można udzielić tylko jednej odpowiedzi: TAK, lub NIE. Do urny musi być wrzucona kompletna karta głosowania. Karta, której część została oderwana i niewrzucona lub wrzucona osobno, będzie uznana za nieważną. Na ważność głosu nie wpływają natomiast dopiski na karcie do głosowania, jednak organy wyborcze apelują o powstrzymanie się od czynienia takich dopisków.
Wyborca nie ma obowiązku pobrania wszystkich trzech kart do głosowania
Może zdecydować o udziale np. jedynie w wyborach do Sejmu i do Senatu (bez udziału w referendum); jedynie o udziale w referendum (bez udziału w wyborach do Sejmu i do Senatu); jedynie w wyborach do Sejmu (bez udziału w wyborach do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i w referendum).
O odmowie przyjęcia którejś z trzech kart należy poinformować komisję. Wówczas w rubryce "uwagi" w spisie wyborców zostanie odnotowana odmowa przyjęcia danej karty. Jak wyjaśnia PKW, adnotacja potrzebna jest do tego, by obwodowa komisja wyborcza mogła rozliczyć się z otrzymanych kart.
Wyborca ma prawo odmówić przyjęcia którejś z kart, dopóki nie odejdzie od stołu komisji. Szefowa Krajowego Biura Wyborczego - Magdalena Pietrzak wyjaśnia, że na odmowę przyjęcia karty nie będzie też za późno, nawet jeśli wyborca złożył już swój podpis na spisie. A nawet wtedy, gdy odejdzie od stołu, ale zmieni zdanie i stwierdzi, że nie chce jednak brać udziału w którymś z głosowań. W takim przypadku może przynieść kartę z powrotem komisji, a taka karta zostanie zapakowana do odpowiedniego pakietu, opisana i zapieczętowana.
Każda karta do głosowania na pierwszej stronie musi być opatrzona pieczęciami obwodowej komisji wyborczej. Dodatkowo karta w wyborach do Sejmu i Senatu musi mieć wydrukowany odcisk pieczęci okręgowej komisji wyborczej, a karta referendalna - pieczęci PKW.
Nie wolno wynosić kart do głosowania poza lokal wyborczy ani też odstępować komukolwiek takiej karty. Przepisy karne Kodeksu wyborczego mówią, że grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2.